Hamlet powiedział - "Żeby być dobrym, okrutnym być muszę."

Język polski, Młoda Polska

Słowa te można odnieść do Raskolnikowa, czy są one słuszne?

Słowa Hamleta - "Żeby być dobrym , okrutnym być muszę." w powieści Fiodora Dostojewskiego "Zbrodnia i kara", osiągają swój punkt kulminacyjny i przemieniają się w całkowicie nową sentencję : "Żeby być dobrym, zamordować muszę. "

Radion Raskolnikow jest ubogim, byłym studentem, który przestał uczyć się z powodów materialnych. Utrzymywał się tylko z pieniędzy, które przysyłała mu matka. Pieniędzy tych było niewiele, ponieważ stanowiły one część bardzo niskiej renty, którą otrzymywała matka Rodiona po zmarłym mężu. Raskolnikow przeciwstawia się zastanym przez siebie na świecie zasadom i konwenansom. Jego życie polegało głównie na naprawianiu świata. Jest bardzo wytrwały w tym co robi, sprawą w które się angażuje poświęca się bez końca. Chociaż ma gołębie "serce", wiele razy pomaga ubogim oddając wszystkie swoje pieniądze, nie ma wielu przyjaciół, ponieważ zamyka się w sobie i staje się odludkiem. Wyraźnie znudzony jest życiem, chce eksperymentować, poszukuje celu w życiu i znajduje go. Cel ten nie jest chwalebny, być może dlatego, że był on pierwszym, który nadarzył się Raskolnikowi, a on nie przyglądając mu się za długo zaakceptował go.

Myślę ,że zmodyfikowane nieco słowa Hamleta można odnieść do Rodiona Raskolnikowa, jednakże nie do końca, ponieważ motywem jego zbrodni nie była tylko myśl o dobru innych. Oczywiście sam pomysł morderstwa zrodził się w kawiarni, gdy Rodion podsłuchał rozmowę dwóch ludzi o starej, złej, zawistnej i bogatej lichwiarce - Alonie Iwanownej. W tamtej chwili kierował się on jedynie tak zwanymi szlachetnymi pobudkami, on chciał po prostu uwolnić świat od złej, starej jędzy, a dzięki jej pieniądzom chciał uszczęśliwić wiele biednych rodzin. Dopiero później do tych motywów dojdą : chęć sprawdzenia się, czy jest człowiekiem niezwykłym, chęć stania się niezależnym finansowo i chęć obrony siostry przede Łużynem.

Z przedstawionego przeze mnie powyżej krótkiego opisu samego Raskolnikowa jak i jego poczynań, można by było wywnioskować, że był on człowiekiem jak najbardziej szlachetnym, a jego postępek ma swoje uzasadnienie. Jednakże takie stwierdzenie jest według mnie jak najbardziej fałszywe. Na początku chciałbym zauważyć, że według mnie dobro nie może wynikać w żadnym wypadku ze zbrodni. Nie można ciągnąć korzyści z ludzkiej krzywdy. Na przykładzie Raskolnikowa można pokazać, iż nie musiał on zamordować, by uczynić dobro.

Jednym z motywów morderstwa, była bieda jakiej doświadczał sam Raskolnikow jak i ludzie z jego otoczenia. Poprzez swój czyn chciał on pomóc sobie i innym. A przecież mógł po prostu być twardym i nieugiętym, uczyć się wytrwale i stać się kimś w ówczesnym świecie. Miałby dobrą posadę, a także całkiem niezłą pensję, z której to mógłby odkładać pewien jej procent dla ubogich. Ale od razu pojawia się kwestia, że przecież on nie mógł się kształcić, ponieważ nie miał pieniędzy. A przecież Raskolnikow sam zrezygnował z dawania korepetycji, także bez emocji podchodził do tłumaczeń, które mogły mu dać poważne ilości pieniędzy. Z tego jasno wynika, że mógł ale nie chciał. Wydaje mi się, że Raskolnikow dlatego wybrał tą pierwszą drogę - morderstwo, gdyż był typem romantyka, który nie może czekać na realizację swoich zamiarów latami, nie potrafi być dalekowzroczny. Taki człowiek szybko podejmuje decyzje i działania, ale także chce od razu widzieć ich skutki. Ponadto ta pierwsza droga była dla niego łatwiejsza, nie wymagała od niego długoterminowych poświęceń. Wystarczyło zabić. Przed morderstwem, nie obawiał się kary, ponieważ w duchu zaliczał się do grupy "niezwyczajnych" ludzi, którzy takie rzeczy robią bez emocji i nie pozostawiają po sobie śladów. A wyrzuty sumienia ? Nie brał ich pod uwagę, okłamując siebie (swoje sumienie), że robi to tylko dla dobra innych ludzi i dla dobra swojej rodziny.

Następnym motywem zbrodni, była chęć uwolnienia świata od starej, złej lichwiarki. Raskolnikow nasłuchawszy się w kawiarni o wyjątkowo nieludzkim traktowaniu przez lichwiarkę ludzi, w tym także nie oszczędzała ona nawet swojej siostry - Lizawiety, postanowił pomóc uciemiężonym. Także w tym przypadku widzę możliwość pójścia drogą dłuższą i wymagającą większego poświęcenia, ale za to drogą, na której nie trzeba mordować. Przecież Raskolnikow mógł poszukać, poszperać w otoczeniu staruchy, wypytać jej klientów, wreszcie mógł porozmawiać z Lizawetą i na pewno znalazłby sprawy, z którymi mógłby pójść np. do sądu i zamiast niego na Sybir przez Porfirego zostałaby wysłana ta znienawidzona kobieta. A jej majątek można byłoby rozdać ludziom przez nią oszukanym. Ale także i tutaj odzywa się romantyczna dusza Raskolnikowa, która nie pozwoliła mu czekać, lecz kazała działać w myśl dość naciągniętych ideałów.

Jednym z powodów tak tragicznej decyzji Raskolikowa, była chęć niedopuszczenia do ślubu swojej siostry z Łużynem. Byłoby to małżeństwo dla pieniędzy, które miałby dostać "biedny" Rodia. Właśnie wzbogacając się po morderstwie chciał on zapobiec w ten sposób ślubowi. Jednakże i ten argument był pozbawiony sensu, gdyż Dunia nie wyszła za Łużyna, ale nie dlatego, że Rodia zabił, ale dlatego, że Rodia odkrył po pewnym czasie prawdziwą tyrańską naturę jej przyszłego męża. Także tutaj widać, że po prostu przez cierpliwość można osiągnąć żądany skutek, nie szkodząc przy tym nikomu.

Według mnie cytowane w temacie słowa Hamleta nigdy mogą znaleźć swojej słuszności, a w szczególności w odniesieniu do Radiona Romanowicza ze "Zbrodni i kary", który naprawdę miał wybór, chociaż niestety go nie widział. Na jego "ślepotę" na pewno miało wpływ wiele czynników takich jak : nędza, jego wrażliwość na cierpienie innych ludzi, jego gorączkowość ale także sprawa, której dotąd dokładnie nie poruszałem - chęć sprawdzenia się w ekstremalnej sytuacji. On chciał się przekonać, czy należy do ludzi "niezwyczajnych ", tak przez niego podziwianych, a których stworzył on sam w swoim artykule w gazecie. To, że zamordował Alonę Iwanowną było całkowitym przypadkiem, to była po prostu pierwsza nadarzająca się okazja. On szukał możliwości wykazania się, a to, że niby robi to dla dobra innych, było tylko wymówką przed samym sobą, żeby się uspokoić, żeby wewnętrznie się usprawiedliwić. Tak, więc czyn Raskolnikowa nie w pełni można odnieść do słów Hamleta, gdyż dobro grało tu rolę drugoplanową.

Raskolnikow postąpił tak jak mówią to słowa z cytatu, czyli postąpił w moim przekonaniu źle, a co gorsza według mnie głównym motywem zbrodni była właśnie chęć sprawdzenia się. Rodia nie był tego świadomy w momencie popełniania czynu, lecz podświadomie to właśnie ta sprawa w moim mniemaniu zaważyła na wydarzeniach tamtych dni.

Podobne tematy

Przedstaw znane typy powieści historycznej.

W pozytywizmie następuje rozkwit wszelakiej literatury...

Stanisław Staszic i Hugo Kołłątaj - czołowi publicyści okresu oświecenia

Stanisław Staszic (ur. 6 listopada 1755 w Pile, zm. 20...

Walka dobra ze złem w "Mistrzu i Małgorzacie" Bułhakowa

Powieść Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata" rozgrywa...

Zaduma nad sprawami Polaków w twórczości Juliana Tuwima.

Twórczość Tuwima z czasem zmienia zupełnie swój...

Cele i zadania literatury

Literatura pozytywistyczna miała być społecznie...

Żródła: wikipedia.pl, teksty nadesłane

Serwis matura memento.pl jest serwisem społecznościowym, publikuje materiały nadesłane przez internautów i nie odpowiada za treść umieszczanych tekstów oraz komentarzy. Serwis matura memento.pl dokłada wszelkich starań, aby weryfikować nadsyłane materiały oraz dbać o ich zgodność z polskim prawem.
  

Ebooki edukacyjne

Dobre wypracowania
Jak samodzielnie pisać wypracowania i otrzymywać z nich wysokie oceny bez większego wysiłku?

Jak zdać egzamin?
Poznaj metody i sztuczki, aby bezstresowo i zawsze pozytywnie zdać każdy egzamin!

Techniki pamięciowe dla każdego
Jak wykorzystać moc swojego umysłu poprzez efektywne techniki pamięciowe i zapamiętać wszystko czego potrzebujesz?

Szybka nauka języków obcych
Jak szybko i skutecznie uczyć się języków obcych, wykorzystując możliwości własnego umysłu?

Szybka nauka
93 specjalne ćwiczenia, dzięki którym nauka nie będzie sprawiać Ci problemów