Rzeczywistość łagrowa w "Innym świecie" Gustawa Herlinga - Grudzińskiego.

Język polski, Współczesność

1) Przyczyny dostania się do obozu :

a) Grudziński skazany za wysokie buty z cholewami (które dostał od siostry), które miały świadczyć o tym, że jest majorem wojsk polskich; a część jego nazwiska kojarzyła go z marszałkiem lotnictwa niemieckiego
b) Natalia Lwowna - uznana za córkę rewolucjonisty
c) Zabójca Stalina - uznany za zabójcę Stalina, bo podczas spotkania towarzyskiego popił sobie i strzelił w portret Stalina
d) Kostylew - za szpiegostwo i chęć obalenia ustroju socjalistycznego w ZSRR przy pomocy innych mocarstw
e) Pamfiłow - nie godził się z kolektywizacją
f) Stary Żyd, szewc - nie chciał używać skrawków starych skór do zelowania nowych butów
g) Karboński - utrzymywał kontakty listowne ze swoją rodziną w Polsce, co uznane było za szpiegostwo
h) Michał Stiepanowicz - za akcentowanie w granej roli szlachetności bojara Iwana Groźnego
i) Generałowie - za dużo zajmowali się polityką
j) Gienia Fiedorówna - odchylenia psychologiczne
k) Rusto Koiner - w czasie czystki oskarżony za dostarczanie zamachowcom tajnych informacji

2) Droga więźniów do obozu
Po aresztowaniu więźniowie zabierani byli do pierwszego więzienia. Tam w środku nocy byli budzeni i ściągani na śledztwo. Następnie przydzielani byli do poszczególnych obozów. Drogę tę przebywali koleją, ale częściej zdarzało się, że musieli ją przejść pieszo. Było to wielką torturą, bo musieli iść kilka, a nawet kilkadziesiąt kilometrów po śniegu przy kilkudziesięciu stopniowym mrozie. Skutkiem tego były liczne odmrożenia prowadzące go gnicia, gangreny i w końcu do śmierci.

3) Społeczeństwo podzielone było na
- ludzi wolnych zatrudnionych w obozie (lekarze, urzędnicy, technicy, inżynierowie i specjaliści)
- urkowie - recydywiści, przestępcy kryminalni o wypaczonej psychice (mieli największe wpływy w obozie)
- więźniowie polityczni, których sytuacja była najcięższa, byli najgorzej traktowani
- "bezprisorni" młodociani przestępcy.

4) Praca
O 5:30 rano była pobudka, o 5:45 na pryczach leżeli już tylko ci więźniowie, którzy poprzedniego dnia otrzymali zwolnienie od lekarza, a reszta zaczynała się ubierać. Wielu więźniów nie rozbierało się na noc w obawie rozsypania się z trudem posztukowanej odzieży. Następnie wszyscy szli na śniadanie, które zjadali przeważnie na stojąco, połykając dwoma lub trzema haustami wszystko, co chochla kucharza strząsnęła do brudnej blaszanki. Następnie wyruszano do miejsca pracy o ok. 6:30; trasa ta wynosiła od 5 do 7 km. Praca podzielona była pomiędzy kilka zespołów cztero lub pięcioosobowych. Przy nieustannej zmianie czynności (niektóre były cięższe, a niektóre lżejsze). Jeden więzień zwalał jodły cienką piłą, drugi oczyszczał je z gałęzi i kory, następny palił gałęzie i korę na ognisku, a innych dwóch piłowało zwalone pnie na kloce, określonej długości, ustawiając je w metrowe lub dwumetrowe stosy. Najważniejszą osobą był tu "dziesiętnik" - zaufany więzień bez konwoju lub człowiek wolny, który dokonywał pomiarów gotowego drzewa. Wielu więźniów ułatwiało sobie pracę. Ustawiali kloce tak, aby wyglądały na zewnątrz jak nabite, a w środku miały sporo luzu. Ten system stosowano gdy dziesiętnik był więźniem i za łapówkę w chlebie przymykał oko na stopień spoistości ułożonego drzewa. Gdy zaś był nieprzekupnym urzędnikiem z wolności, liczono dwa razy to samo drzewo. W obozie starano się wyciągnąć jak największe efekty przy najmniejszych kosztach. Więzień pracą, którą wykonywał opłacał swój pobyt w obozie, leczenie. Najliczniejsze choroby:
a) awitaminoza - szkorbut
b) biegunki
c) pyłagra (wypadanie włosów, zębów, ataki przewlekłej melancholii)
d) cynga
e) kurza ślepota
Szpital był miejscem świętym i upragnionym. Więźniowie choć przez moment dostawali lepsze racje żywnościowe : "każdy więzień otrzymywał w szpitalu trzeci kocioł, surówkę przeciwko awitaminozie i dużą porcję białego chleba". Pelagrykom przysługiwały ponadto 2 kostki cukru i kostka margaryny tej samej wielkości oraz zapewniano im lepsze warunki życia, opiekę.

Typowe sytuacje obozowe
a) śmiertelnie wyniszczająca praca
b) rytuał jedzenia i zdobywania pożywienia, które było dzielone według dziennej wydajności pracy - wyróżniano :
- trzeci kocioł (stachanowcy), których dzienna wydajność osiągała lub przekraczała 125 % normy; ich poranny posiłek składał się z dużej łyżki gęstej kaszy, 700 g chleba oraz kawałka solonej "treski" lub śledzia; poza tym w południe otrzymywali łyżkę gotowanej soi i 100 g chleba
- drugi kocioł; 100 % wydajności dziennie; otrzymywali łyżkę kaszy i 500 g chleba
- pierwszy kocioł (mieszkańcy trupiarni, więźniowie przekonani, że lepiej mało pracować i mało jeść niż pracować dużo i niewiele więcej jeść; otrzymywali łyżkę najrzadszej kaszy, 400 g chleba

c) wychodnij dień
Ogłaszano go uroczyście, gdy obóz przekraczał swoją górną granicę produkcji na kwartał, jednak w czasie półtora rocznego pobytu Grudzińskiego w Jercewie, dzień wolny od pracy był około 10 razy. Pobudka wówczas była nieco później niż zawsze, szło się na śniadanie, a po nim następowała rewizja. Tego dnia więźniowie nie szli do pracy. Mogli umawiać się na spotkanie, odwiedzać znajomych, wychodzić do sklepu, odbierać praczki, pisać listy, oglądać filmy itp.

d) samosądy
Gorcew był młodym, dobrze zbudowanym więźniem o tępej twarzy fanatyka. Wszystkich drażnił przede wszystkim jego sposób zachowania. Robił on wrażenie człowieka, któremu jedna noga obsunęła się przez nieuwagę do obozu, a drugą oparł się mocno na wolności. Chodziły więc słuchy, że był on przed aresztowaniem NKWDzistą. On sam (nieświadomie lub przez głupotę) robił wszystko by je potwierdzić : wygłaszał krótkie i zaciekłe mowy przeciwko "wrogom ludu" uwięzionym w obozach, broniąc jednocześnie partii i prawitielstwa. Któregoś wieczoru pokłócił się o jakiś drobiazg z grupą "nacmenów". W ataku furii chwycił pierwszego z brzegu uzbeka i wycedził przez zęby : "Ja takich jak wy basmaczków strzelałem tuzinami jak wróble na gałęzi". Jednego wieczora został dotkliwie pobity i wysłany do ciężkiej pracy. Z wycieńczenia zemdlał, a następnie zamarzł, wieziony na saniach spadł w zaspę.

e) prostytucja
Każda kobieta w obozie była traktowana w sposób przedmiotowy. Grudziński temat ten przedstawia na podstawie dwóch kobiet : Marusi i Polki. Pewnego wieczora Marusia nie zdążyła dojść do swego baraku i po drodze została zgwałcona przez 8 więźniów. Między jednym z nich - Kowalem a Marusią pojawiło się uczucie. Dziewczyna zaczęła każdego wieczora przychodzić do niego. Jednak Kowal wstydził się tego, bo zauważył, że urkowie patrzą się na niego z pogardą; nie chciał pokazać, że mu na niej zależy, dlatego też zgadza się na dokonanie na Marusi zbiorowego gwałtu. Po tym wydarzeniu Marusia przenosi się do innego obozu.

Początkową dumę kobiet Grudziński ukazuje na przykładzie Polski "generalskiej doczki". Kiedy przybywa do obozu, obiecuje sobie, że nikomu się nie odda. Kiedy Grudziński prosi ją o rękę ona odrzuca jego prośbę. Jednak po tym jak została zgwałcona w składzie z jarzynami, oddaje się bez przerwy. Gdy Grudziński spotyka ją po pewnym czasie w Palestynie, nie poznaje jej bo taki się postarzała. Kobiety w ciąży mają lepsze warunki; 3 miesiące przez rozwiązaniem i 6 po mieszkały w szpitalu, zwolnione z pracy.

f) samookaleczenia
Początkowo samookaleczenia uprawniały więźnia do pobytu w szpitalu, potem wymagały one potwierdzenia przez strażnika, jeśli nie to było to karalne. Przykładem samookaleczenia był Kostylew.
g) urkowie - była to specjalna grupa więźniów, która miała niepisane większe prawa. Byli to więźniowie kryminalni, wyjątkowo okrutni, bezwzględni. Po władzach obozu byli najważniejsi, ale władze miały do nich respekt. Urkowie rządzili obozem po zmroku, polowali na kobiety, które nie zdążyły przed zmrokiem dojść do baraku. Nikt jednak nie ruszył się i nie pomógł kobiecie. Urkowie mieli lżejszą pracę, byli częściej zmieniani, mieli wpływ na to kto będzie pracowały przy rozładunku żywności i materiałów budowlanych

h) obłęd
Głównymi przyczynami obłędu w obozie był głód, bicie i przedłużanie wyroków. Wielu więźniów obliczało dni do wyjścia na wolność i kiedy dowiadywali się, że ich wyjście przesunięto bezterminowo, załamywali się nerwowo. Więźniowie mieli też obsesję, że umrą i nikt nie będzie wiedział kiedy umarli i gdzie zostali pochowani. Dlatego też starali się utrzymywać systematyczne kontakty listowne mniej więcej co taki sam okres czasu, wypisywali na ścianach nazwiska i daty śmierci swoich kolegów

i) dom swidanij
Był to budynek obok wartowni. Każdy więzień miał prawo widzenia ze swoją rodziną raz w roku. Rosjanie jednak nie przestrzegli tego, niektórzy czekali już 5 lat na spotkanie z rodziną. Istniały jednak pewne warunki : więzień musiał utrzymywać się na poziomie drugiego kotła, nie mógł podpaść, rodzina w liście musiała wyraźnie zaznaczyć, że pragnie mieć wizytę, co im odradzano i zastraszano. Więźniowie na okres wizyty przez jeden do trzech dni mieszkali w Domu Sidanij. W końcu mogli się umyć, dostawali czyste ubrania, stałe racje żywnościowe, czystą pościel. Po widzeniu bardzo trudno było im wrócić do tragicznej rzeczywistości. Dom ten wywierał różny wpływ na więźniów. W wielu wypadkach okazywało się, że nie mają o czym rozmawiać. Często żona prosiła męża o zwolnienie jej z przysięgi małżeńskiej. Dochodziło do wielkich rozczarowań i załamań.

j) trupiarnia
Był to duży barak położony między kuchnią, a pomieszczeniem dla ciężarnych kobiet. Kierowano do niego więźniów niezdolnych do pracy przed skreśleniem z listy żywych. Trupiarnia oznaczała zwolnienie z męki głodu.

Podobne tematy

"Przedwiośnie" jako powieść polityczna

Powieść polityczna to powieść spokrewniona ze...

Nurt tyrtejski w literaturze romantycznej i jego kontynuacje

Sprawa niepodległości Polski, rozdartej przez trzech...

Granice czasowe pozytywizmu w Polsce i sytuacja polityczna po powstaniu w 1863.

Zrodzony w epoce romantycznej mesjanizm widział Polskę...

Wczesna poezja liryczna L. Staffa wobec dekadentyzmu i zjawiska fin de siecle'u

Wczesna poezja L. Staffa wyraża protest przeciwko...

Program polskich pozytywistów (publicystyka).

Młode pokolenie odwróciło się od szczytnych...

Żródła: wikipedia.pl, teksty nadesłane

Serwis matura memento.pl jest serwisem społecznościowym, publikuje materiały nadesłane przez internautów i nie odpowiada za treść umieszczanych tekstów oraz komentarzy. Serwis matura memento.pl dokłada wszelkich starań, aby weryfikować nadsyłane materiały oraz dbać o ich zgodność z polskim prawem.
  

Ebooki edukacyjne

Dobre wypracowania
Jak samodzielnie pisać wypracowania i otrzymywać z nich wysokie oceny bez większego wysiłku?

Jak zdać egzamin?
Poznaj metody i sztuczki, aby bezstresowo i zawsze pozytywnie zdać każdy egzamin!

Techniki pamięciowe dla każdego
Jak wykorzystać moc swojego umysłu poprzez efektywne techniki pamięciowe i zapamiętać wszystko czego potrzebujesz?

Szybka nauka języków obcych
Jak szybko i skutecznie uczyć się języków obcych, wykorzystując możliwości własnego umysłu?

Szybka nauka
93 specjalne ćwiczenia, dzięki którym nauka nie będzie sprawiać Ci problemów